Translate

....


.

.

.

.

.

piątek, 18 marca 2016

LIST DO ANIOŁA..................1.

Kochany synku obudziłam się rano zaskoczona  i nie mogłam uwierzyć, choć zawsze czekałam aż mnie odwiedzisz, dziś   byłam zaskoczona bo odwiedziłeś mnie po raz pierwszy od czasu jak odszedłeś :( ktoś inny nazwał by to koszmarem ,bo przecież widziałam cię w trumnie ,ale to byłeś ty przytulałeś mnie ja śpiewałam ci kołysankę prosiłeś bym została tam  z tobą po czym oznajmiłeś mi Mamo ja muszę już odejść ............Boże nie chciałam cie puścić ,chciałam położyć się obok ciebie i tam zostać ,uklękłam przed tobą błagałam żebyś pozwolił mi zostać z tobą ktoś mówił mi że nie mogę że  to pożegnanie  ,nagle zrobiło się jasno tak jasno że nie widziałam twojej twarzy było to ciepłe białe światło pomogłeś mi wstać lewą ręka pogłaskałeś mnie po twarzy a potem pocałowałeś w policzek ............Czy to było pożegnanie? Sen  był tak realistyczny czułam cię synku cała sobą ,czułam taki spokój ,dawno tak się nie czułam chciałam tam zostać nie obudzić się a potem obudziłam się próbowałam na nowo zasnąć żeby cię przywołać ale nie udało się ............Sebus jak mam żyć bez ciebie? Byleś moim pierwszym i wyczekiwanym dzieckiem,moim słońcem,moim niebem ,moim małym rajem na ziemi ..................prosiłam Boga o CIEBIE dał mi cie a potem Odebrał ...................Jak mam żyć teraz bez mego szczescia ?Tęsknię ty wiesz jak  bardzo bo ci mówiłam ,we śnie mieliśmy czas na rozmowę  ................Czy odwiedzisz mnie jeszcze kiedyś ?Proszę  choć na chwilkę przyjdź ............Przyjdziesz ? Ja tu zawszę będę czekać ...........czekałam i czekam i będę czekać  co noc  w snach na twoja wizytę , bardzo cie  kocham ..................MAMA

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz