wtorek, 4 sierpnia 2015
DLACZEGO PISZĘ ?
Piszę dlatego bo muszę to z siebie wyrzucić ,wiele z was myślało pewnie ze oprócz tych problemów o których pisałam na portalu, innych nie miałam.Ale wtedy nie mogłam pisać o nich ze względu na Sebastiana, bo bałam się o niego ,jedynym wyjściem było zabranie go jak najszybciej do domu .Osoby wtajemniczone wiedziały o tym wszystkim i nawet byli świadkami różnych dziwnych sytuacji ze strony personelu medycznego, wiec razem postanowiliśmy że jak to wszystko się skończy PRAWDA ujrzy światło dzienne. Dlatego piszę bo śnią mi się koszmary,jego płacz jego niemy krzyk.I cokolwiek byśmy wtedy nie zrobili nikt mi nie wierzył dla nich byłam tylko mama pacjenta roszczeniowego ,a wiec wrogiem nr 1.Postanowiłam więc że będę walczyć żeby go zabrać do domu i że odtąd wszystko będę nagrywać. Tak więc mam w posiadaniu nagranie które wami wstrząśnie,lecz muszę zrobić mu cenzurę a dopiero się uczę.Były momenty że wątpiłam ,mówiłam A.N słuchaj może mi się to wydaje ,może oni naprawdę robią wszystko co mogą, a ze to mój syn to doszukuje się rożnych sytuacji,.Lecz to była prawda, bo nie tylko ja to widziałam. Prawda jest taka że zamiast leczyć lub chociaż próbować leczyć ,syn został upokorzony i skazany na śmierć w samotności.Bo skoro wiedzieli że on odejdzie to mogli dać mi go do domu a nie mnie okłamywać i dalej zwlekać z badaniami.Wszelkie badania były odkładane na później musiałam się o nie prosić.Nowotwór się zatrzymał po pierwszej chemii gdyby podano druga może miałby szanse bo walczył .Na co oni czekali ?Na co ? Na neurochirurgii nabrał sił przez 2 tyg nie miał zakażeń,czemu nie dano mu chemii? Ciągle mnie zbywano,że jeszcze czas że muszą zrobić rezonans itd.........DLATEGO PISZĘ ......................
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz